Przejdź do treści
Aktualności
Lifestyle

Sami kreujemy swoją rzeczywistość

Z Anną Lucińską, aktorką, prezenterką i konferansjerką, rozmawiała Marta Osuch.

M.O. Obecna sytuacja jest pewnego rodzaju sprawdzianem - jak radzimy sobie w trudniejszych warunkach. To czas weryfikacji i refleksji - czy jesteśmy spełnieni, czy potrzebujemy zmiany w życiu. Jaką lekcję Ty wyciągnęłaś z tego doświadczenia?

A.L. Szczerze przyznam, że sytuacja związana z koronawirusem i z tym, że każdy musiał zostać w domu, wpłynęła na mnie bardzo dobrze. Cały świat się zatrzymał i każdy miał czas na dłuższą nawet chwilę refleksji. Nad sobą, nad swoim życiem, pracą… Ja bardzo odpoczęłam psychicznie. W końcu znalazłam czas na porządki w domu, w papierach (czego nienawidzę, haha) znalazłam czas dla SIEBIE, na swoje ulubione lektury, odkładane od miesięcy artykuły czy w końcu na ogródek warzywny, który marzył mi się od lat. Skupiłam się w 100% na sobie. Miałam spokój psychiczny, że rodzice są zdrowi i bezpieczni w domu, mój brat czy najbliżsi znajomi. Byliśmy w stałym kontakcie mailowym i telefonicznym. W czasie kwarantanny tylko się utwierdziłam, że absolutnie niczego w życiu nie żałuję i nie potrzebuję żadnych zmian, może tylko bardziej powinnam wsłuchiwać się w siebie. Chyba jestem wyjątkiem. Bardziej zastanowiło mnie to, że inni dokonywali "odkryć życia", że najważniejsza jest jednak rodzina, miłość, samospełnienie, a nie gonitwa za pracą czy pieniędzmi. Ja od dawna pracuję nad sobą i tych odkryć dokonałam już jakiś czas temu, ale bardzo się cieszę, że inni doznali takich oświeceń. Myślę, że w jakiś sposób to zatrzymanie świata wpłynęło na ludzi korzystnie. Mówię oczywiście o plusach, bo jakie minusy wyniknęły z COVID-19 każdy z nas wie.

a
Anna Lucińska. Fot. Marta Wojtal 

Co jest dla Ciebie kluczowe w budowaniu własnych standardów pracy?

Przede wszystkim szacunek do siebie i innych. Chodzi mi głównie o szacunek do pracy innych i oczywiście swojej. Piękne w pracy i w życiu jest to, że wszystko co osiągamy, to osiągamy wraz z kimś. Już wyjaśniam o co mi chodzi. Mając 15 lat chciałam zarabiać swoje pieniądze wiec wybrałam się z koleżankami do kilku firm w mojej rodzinnej miejscowości i zaproponowałyśmy, że będziemy roznosić ulotki. Właściciel jednej z firm się zgodził i tak zarobiłam swoje pierwsze 50 zł w życiu. Nie byłoby to możliwe, gdyby właściciel tej firmy nam tego nie umożliwił. W życiu wszystko krąży, jest energia. Ktoś pomoże nam, a później my możemy pomóc komuś innemu. I jest to absolutnie piękne. Poza tym, w budowaniu własnych standardów pracy liczy się dla mnie to, z kim pracuję i czy projekt, przy którym mam pracować jest odpowiedni dla mnie. Na pewno nie biorę już każdego zlecenia jakie dostaję. Muszę to czuć. Dzięki temu, że mieszkałam cztery lata w Los Angeles nauczyłam się ciężkiej pracy i ogromnej pokory, ale również tego, co to znaczy być profesjonalnym w pracy. To znaczy, nie marudzić na planie, nie stwarzać poczucia, że jest się kimś lepszym od innych, szanować pracę absolutnie wszystkich, którzy pracują przy projekcie, zawsze być przygotowanym i przede wszystkim być KREATYWNYM!!! Tak, to właśnie podstawa budowania moich standardów pracy! Bycie innym i kreatywnym. W ten sposób świat i my idziemy do przodu.

q

Jakie działania podejmujesz w ramach własnego rozwoju osobistego i zawodowego?

Dużo czasu poświęcam na pracę nad sobą. I tę wewnętrzną i zawodową. Jeśli chodzi o zawodowe aspekty staram się zawsze być na czasie, wiedzieć co się dzieje. Szukam różnych warsztatów i szkoleń. W Polsce i za granicą. Nie wystarczy tylko skończyć szkoły i uważać, że już wszystko się wie. Uczymy się całe życie. Każdy nowy projekt, przy którym pracuję to tak naprawdę szkoła życia. Jeśli chodzi o rozwój osobisty to już dłuższy temat, o którym mogłabym mówić i mówić. Myślę, że każdy powinien nad sobą pracować, jest to wręcz nasz obowiązek. Ale jak to sami wiemy jest tyle innych "ważniejszych rzeczy". Praca, zarabianie pieniędzy, kredyty, wyjazdy itp. A jednak najlepsza inwestycja jakiej możemy dokonać to inwestycja w nas samych. Dlatego też chodzę na różne warsztaty, szkolenia, słucham wykładów online, czytam książki, które mnie rozwijają i sprawiają, że poznaję siebie. Pracuję z coachem holistycznym. Z nim odrabiam naprawdę porządną pracę domową - nad sama sobą :) Polecam wszystkim! Wszystko zaczyna się od nas samych, nikogo innego. I powiedzenie, że sami kreujemy swoją rzeczywistość to święta prawda, bo kto inny jak nie my sami?!

Samoświadomość jest największym kapitałem każdego z nas. Jakie cechy i predyspozycje sprawiają, że tak dobrze odnajdujesz się w mediach?

Poruszyłaś piękne zagadnienie. Samoświadomość to podstawa. Ja od wielu lat pracuję nad sobą. I ktoś może zapytać, co to znaczy? Dla mnie obowiązkiem każdego z nas powinno być poznanie siebie. Świadomość siebie, czego chcemy, kim jesteśmy, co nas cieszy, co nas boli, jak kierować naszym życiem, abyśmy byli szczęśliwi i tak dalej… To wcale nie jest takie łatwe, bo czasem jak odkrywamy pewne rzeczy to mogą one nas zaboleć, ale to właśnie są najpiękniejsze lekcje i najbardziej wartościowe. Obecnie też pracuję z holistycznym coachem. Nie lubię samego słowa coach, bo stało się ono teraz mocno modne. Chodzi o to, czy faktycznie osoba, z którą pracujesz nad samym sobą ma odpowiednią wiedzę i podejście tzw. całościowe. W każdym razie ja obecnie dzięki właśnie pracy z moją znajomą odkrywam nowe rzeczy w sobie. Dokonuję pełnej samoświadomości, która jest cudowna. Tego powinniśmy się uczyć w szkole. Ale wracając do dalszej części pytania jakie cechy i predyspozycje sprawiają, że tak dobrze odnajduje się w mediach? Przede wszystkim to optymizm. Bez tego się po prostu nie da. I to tyczy się każdej branży. Żeby nie zwariować w tym naszym pięknym świecie trzeba podchodzić do wszystkiego optymistycznie i z przymróżeniem oka, przynajmniej mieć dobre podejście, a to już bardzo dużo. Poza tym, trzeba być wytrwałym i upartym. Praca w mediach nie jest łatwa. Cały czas jesteś oceniany więc trzeba mieć w sobie naprawdę dużo wiary w siebie, którą ja buduję cały czas. Łatwe to nie jest, ale jest do zrobienia. Poza tym trzeba być ciekawym ludzi i świata. Trzeba być kreatywnym i otwartym. I znów się powtórzę, ale powiem, że szacunek do pracy innych to podstawa. Bo na nasz sukces, czy na przykład na sukces programu, w którym jestem prowadzącą, składa się mnóstwo ludzi. Reżyser, cała produkcja, oświetleniowcy, dźwiękowcy, stylistki, makijażystki itp. A ludzie często o tym zapominają. Widzą tylko te osoby w błyskach fleszy, a za kamerami stoi naprawdę dużo innych osób, które na ten sukces się składają. Także z tego miejsca chciałam podziękować ludziom, z którymi pracowałam przy przeróżnych projektach.

Z uwagi na Twoją aktywność w mediach społecznościowych oraz w telewizji jesteś bardziej narażona na ciągłą ocenę osób, które nawet Cię nie znają. Jakie masz do tego podejście?

Staram się tym nie przejmować. 99% osób, które piszą negatywne komentarze i hejtują, to osoby, które są bardzo nieszczęśliwe i zagubione. Jest mi ich po prostu szkoda, bo są bardzo nieświadome. Myślą, że jeśli coś hejtują to poczują się lepiej. Niestety tak nie jest. Znam swoja wartość, wiem jak pracuje i to jest dla mnie najważniejsze. A jeśli inni zrobiliby coś lepiej to zawsze mówię: "zapraszam przed kamerę, zobaczymy jak Ci pójdzie :)"

Czym dla Ciebie jest sukces?

Dla każdego słowo sukces będzie znaczyło coś innego. Dla jednych sukcesem jest posiadanie firmy, prywatnego odrzutowca, a dla innych posiadanie rodziny i spokojnego domu. Dlatego moje pojęcie sukcesu zmienia się z wiekiem i doświadczeniami życiowymi. Na chwilę obecną sukcesem jest dla mnie to, że robię w życiu to, co kocham, mam wokół siebie cudownych ludzi i czuję się szczęśliwa.

Jakie masz sprawdzone sposoby na tremę przed wystąpieniem publicznym?

Techniki oddychania. Po prostu kilka głębokich wdechów i wydechów. Jeśli zaczynam się bardzo stresować to wyobrażam sobie jak całe wystąpienie powinno pójść i później jest mi już łatwiej. Staram się zawsze jak najlepiej przygotować i później idę na żywioł. Stres po kilku chwilach znika sam, bo strach ma tylko duże oczy :)

Jaką myśl, radę dałabyś kobietom, które marzą o karierze, swojej firmie, projekcie, ale z różnych powodów boją się podjąć wyzwania?

Poczuj czego tak naprawdę chcesz, ale tak, że jak o tym myślisz to, aż skręca Cię w żołądku z ekscytacji. Tak, że na samą myśl sama się do siebie cieszysz. Zrób sobie listę jak możesz osiągnąć swój cel, np. osoby które znasz, które mogą Ci w jakiś sposób pomóc, czytaj i pytaj, radź się osób, które mają podobne biznesy i przede wszystkim uwierz w swój sukces i w siebie. Bo nikt inny tego nie zrobi. Strach jest najgorszym doradcą. Czasami to my sami jesteśmy dla siebie największym wrogiem - za dużo rozmyślamy i myślimy co może się nie udać, dochodzimy finalnie do wniosku, że w sumie bez sensu otwierać własny biznes, bo przecież i tak zaraz stracimy wszystkie pieniądze i będziemy mieszkać pod mostem. A przecież nawet jeszcze nie podjęliście żadnego kroku?! Tak właśnie działa strach. Wstań i rób! Spójrz jak funkcjonuje małe dziecko, ile razy probując nauczyć się chodzić - upada? Mnóstwo razy, a mimo to nadal próbuje. A co by było gdyby nagle powiedziało - e tam, już więcej nie próbuję, będę pełzać do końca życia! No nie ma czegoś takiego - uczmy się od najlepszych, od dzieci :) one niczego się nie boją tylko robią i już!

Podzielisz się z nami swoją TOP listą ulubionych książek?

1. Eckhart Tolle - Potęga teraźniejszości

2. Yuval Noah Harari - Sapiens. Od zwierząt do bogów

3. Stephen R. Covey - 7 nawyków skutecznego działania

4. Louise L. Hay - Możesz uzdrowić swoje życie

S

Anna Lucińska - swoją karierę rozpoczęła od modelingu, mając zaledwie 17 lat. Jej naturalna uroda i entuzjastyczne podejście do życiowych wyzwań zagwarantowały jej kontrakty na całym świecie, m.in. w Szanghaju, Monachium, czy Barcelonie. 

W pewnym momencie sukcesy w branży modowej przestały być wystarczające. W poszukiwaniu nowych zawodowych wyzwań oraz kierując się życiową ambicją, odkryła swoją największą pasję – aktorstwo. Od lat nieustannie podnosi swoje kwalifikacje w tym zawodzie oraz rozwija warsztat aktorski w akademiach w kraju i za granicą. Jest absolwentką prestiżowych uczelni i kursów jak: Larry Moss Acting Studio w Santa Monica, Brian Reise Acting Studio czy Ivana Chubbuck acting studio w Hollywood. 

Od lutego 2017 była gospodynią porannego programu Dzień Dobry Polsko, gdzie wraz ze swoją otwartością i uśmiechem, witała Polaków przed telewizorami.

Prowadziła wiele eventów m.in. Festiwal Camer Image czy konferencje dla Grupy Azoty , gdyż w roli konferansjera również czuję się jak ryba w wodzie, a swoim optymizmem zaraża wszystkich.

Zdjęcie główne - fot. Grzegorz Krysztofiak.

Najnowsze wydanie