Boskie Buenos? Boskie widowisko!
„BUENOS AIRES tango show” w wykonaniu Tango Attack to majstersztyk nie tylko muzyczny, ale także sceniczny…
Dzieło dopracowane w najdrobniejszym szczególe, od nutki granej na gitarze czy fortepianie, po ruch stopy tancerki, do tego fenomenalne głosy wokalistów, a w tle ulice i restauracje Argentyny, z której wywodzi się ten najbardziej zmysłowy taniec, jakim jest tango.
Twórcą widowiska jest Hadrian Filip Tabęcki, którego aranżacje muzyczne już wielokrotnie mogliśmy podziwiać w różnych przedsięwzięciach, również filmowych, ale tym razem wzniósł się na wyżyny swojego własnego talentu i wykreował coś, co zachwyca i kruszy nawet najbardziej zatwardziałe serca. Na scenie możemy podziwiać również pozostałych członków zespołu Tango Attack – Piotra Malickiego i Grzegorza Bożewicza, którzy z nie mniejszą pasją oddają swe serca instrumentom, a przede wszystkim publiczności.
Andres Martorell, jeden z wokalistów, który sam pochodzi z Urugwaju jest uosobieniem lekkości i charyzmy w jednym, prezentuje tę ulotną aurę artysty, który w pełni czuje wykonywane utwory.
Męska część publiczności z pewnością zachwyci się Asteyą Dec i Anną Ozner, które traktują tango kobieco, zmysłowo, ale też z wewnętrzną siłą, udzielającą się widowni.
Jeśli ktoś do tej pory nie poczuł głębi tanga, to oglądając je w wykonaniu Anny Iberszer i Piotra Woźniaka przeniesie się w magiczny świat argentyńskich rytmów pełnych sprzecznych uczuć, bo przecież tym właśnie jest tango. Miłością, nienawiścią, zdradą, rozpaczą, pasją…
Oficjalna premiera „BUENOS AIRES tango show” odbyła się trzynastego października w warszawskim Teatrze Studio Buffo. Na następny spektakl w stolicy trzeba będzie poczekać, aż do marca, ale artyści już zapowiadają trasę koncertową po całej Polsce.
Katarzyna Jakubiak
