Przejdź do treści
Lifestyle

Trening czyni mistrza, czyli coaching nastolatków

Dobry nauczyciel nawet z przeciętnego ucznia zrobi prymusa, dobry trener z przeciętnego zawodnika zrobi dobrego gracza. Początkowo słabszy w swej branży bankowiec, przeciętnie ubrany prezenter czy niepoprawny headhunter może pod wpływem treningu stać się, jeśli nie mistrzem, to sprawnym profesjonalistą.

Perfectus usus facit – trening czyni mistrza. Im bardziej coś ćwiczysz, tym jesteś w tym lepszy. Czy to wystarczająca recepta na sukces? Czy starannie rozpisany trening pomoże stać się doskonałym? Nie. Składową sukcesu jest motywacja. Zewnętrzna i wewnętrzna.  Kto nam ją może zapewnić?

q

W ofercie rynkowej dostajemy cały wachlarz usług coachingowych: business coaching, executive coaching, life coaching, sports, team, parent’s coaching. 

Spróbujmy znaleźć młodszego klienta. Nastolatek. Kreatywny, twórczy indywidualista o ciekawej kształtującej się osobowości.

Do poradni psychoterapeutycznej zgłaszają się rodzice z tym niesfornym, jak go określają, nastolatkiem. Składają zamówienie na „grzeczne” dziecko, bo skargi nauczycieli, brak akceptacji dla jego śmiałych, odważnych pytań, konflikty z rówieśnikami, negatywny wpływ na wizerunek szkoły, domu, bo to „trudne” dziecko. Przedefiniowanie na: niezrozumienie potrzeb, izolacja, hejt grupy, szablonowość w działaniu zmieni spojrzenie i uczyni z niego odważnego, świadomego swojego potencjału nastolatka, oczekującego jasnych, konkretnych odpowiedzi, a rodzicom uświadomi, że mają mądre, twórcze, kreatywne dziecko, które widzi więcej i chce więcej. Patrzy na otaczający go świat inaczej, co nie oznacza źle.

W takich sytuacjach gratuluję rodzicom i mówię wprost: nie umieszczę państwa dziecka w ramce. Bo się udusi. Bo podetniemy mu skrzydła. Pozbawimy go motywacji, zapału, wizji, tworzenia.

To właśnie rodzice są pierwszymi coachami, którzy mają za zadanie dać dziecku tyle wiary i odwagi aby nastolatek, świadomy swoich potrzeb, mocnych stron, potencjału intelektualnego i twórczego miał gotowość na realizację swoich planów i marzeń. W tej drodze młodym ludziom potrzebne jest wsparcie. Poprowadzenie, ale nie wyręczanie, otwieranie okna na świat, ale nie narzucanie własnej wizji świata. Towarzyszenie w działaniu, ale pozostawienie im przestrzeni. To właśnie rola coacha.

Mądrzy, z poczuciem własnej wartości, z wykształconymi postawami społecznymi mają szansę zostać bardzo dobrymi menagerami, wydawcami, biznesmenami, artystami, profesjonalistami w wielu branżach, a przede wszystkim spełnionymi, szczęśliwymi osobami.

q

Autor: Małgorzata Sylwesiuk

 

Najnowsze wydanie