Honda ZR-V: miejski Samuraj wkracza na scenę

Jest taka zabawa integracyjna, mająca na celu szybkie zapoznanie członków zespołu. Polega ona na zadawaniu pytań i porównywaniu danej osobowości do jakiejś rzeczy, np.: „Gdybyś był ciastkiem, to jakie by to było ciastko?”. Zawsze pada też pytanie: „Gdybyś był samochodem, to jaki by to był samochód?” Przy okazji testu Hondy ZR-V pozwolę sobie odwrócić to zadanie i zapytam: gdyby Honda ZR-V była człowiekiem, to jaki byłby to człowiek? Z pewnością kobieta byłaby piękna, ubrana w „dobrym stylu” i szalenie inteligentna, a mężczyzna byłby solidny, nowoczesny i niezawodny. Oboje ceniliby komfort i bezpieczeństwo. Jeśli Hondę ZR-V poddamy bardziej szczegółowej analizie, odkryjemy, że pod jej maską kryje się 2.0-litrowy silnik hybrydowy e:HEV o mocy 184 KM, który łączy oszczędność paliwa z dynamiką jazdy.

Honda, znana z precyzji i innowacyjności, serwuje nam kolejnego gracza w gorącym segmencie kompaktowych SUV-ów – model ZR-V. To auto, plasujące się sprytnie pomiędzy mniejszym HR-V a większym CR-V, ma ambicje, by skraść serca tych, którzy szukają zwinności w mieście i solidności na weekendowe wypady. Ale czy jego powierzchowność dorównuje technologicznemu zaawansowaniu, z którego słynie marka? Przyjrzyjmy się bliżej jego estetyce.

Zewnętrze: Elegancja spotyka dynamizm w miejskim wydaniu

Pierwsze spojrzenie na ZR-V i od razu widać, że Honda porzuciła krzykliwe, przesadzone linie na rzecz bardziej stonowanej, ale i dynamicznej elegancji. Nie uświadczymy tu agresywnych przetłoczeń rodem z mangi, a raczej przemyślaną grę proporcji i subtelnych akcentów.

Przód: Zdecydowanie najbardziej charakterystycznym elementem frontu jest grill. W zależności od wersji, może on przybierać formę pionowych, lakierowanych żeber (w sportowych odmianach) lub eleganckiej siatki o strukturze plastra miodu. Otaczają go smukłe, LED-owe reflektory, które zachodzą lekko na boki, nadając spojrzeniu ZR-V drapieżności, ale bez zbędnej ostentacji. Linia zderzaka jest poprowadzona czysto, z dyskretnie wkomponowanymi wlotami powietrza, które dodają całości sportowego sznytu. Nie ma tu miejsca na zbędne ozdobniki – liczy się funkcja i estetyczna spójność.

Profil: Z boku ZR-V prezentuje się nadspodziewanie dynamicznie jak na crossovera. Linia dachu opada delikatnie ku tyłowi, nawiązując subtelnie do modnych SUV-ów coupe, ale bez drastycznego ograniczania przestrzeni nad głowami pasażerów tylnej kanapy. Projektanci zręcznie poprowadzili linię okien, która wznosi się ku tyłowi, dodając sylwetce lekkości. Na bokach próżno szukać głębokich przetłoczeń – zamiast tego mamy gładkie, płynne powierzchnie, które podkreślają czystość formy. Uwagę zwracają muskularnie zarysowane nadkola, które mieszczą felgi o atrakcyjnych wzorach, dodając ZR-V solidności i pewności siebie na drodze.

Podróż w stronę gór – Honda ZR-V w trasie

Test nowego modelu Hondy postanowiłem przeprowadzić w warunkach, które najlepiej oddają jego możliwości – długodystansowej podróży. Warszawa, skąd wyruszyłem, jest świetnym miejscem do sprawdzenia, jak crossover radzi sobie w miejskim gąszczu. Dzięki hybrydowemu napędowi i bezstopniowej przekładni e-CVT, poruszanie się w korkach jest niezwykle płynne, a zużycie paliwa nie drenuje portfela.

W miarę oddalania się od stolicy, na trasie w kierunku Zakopanego, Honda ZR-V mogła pokazać swoje walory autostradowe. Przy prędkościach rzędu 120-140 km/h auto pozostaje dobrze wyciszone, a systemy wspomagające kierowcę, jak adaptacyjny tempomat czy asystent pasa ruchu, skutecznie redukują zmęczenie długą jazdą. Podwozie jest wystarczająco sztywne, by zapewnić pewność prowadzenia, ale jednocześnie komfortowe na nierównych odcinkach trasy S7.

Zimowy relaks w Zakopanem 

Dotarcie do zimowej stolicy Polski to zawsze przyjemność, ale też wyzwanie dla auta. Wąskie, oblodzone drogi, tłumy turystów i wymagające podjazdy to świetny test dla napędu i zawieszenia. Tutaj Honda ZR-V pokazała się z dobrej strony – napęd na przednie koła, wspierany przez elektronikę, radził sobie dobrze, a wysokość prześwitu okazała się wystarczająca na zaśnieżonych parkingach pod stokami narciarskimi.

Zimowy tydzień w Zakopanem to czas na testowanie przestronności wnętrza. Bagażnik o pojemności 390 litrów bez problemu pomieścił sprzęt narciarski, a tylna kanapa oferowała wystarczająco dużo miejsca dla pasażerów w zimowych kurtkach. System multimedialny z 9-calowym ekranem i integracją z Apple CarPlay oraz Android Auto umilał czas spędzony w korkach na Krupówkach.

Sromowce Duże – czas na przygodę

Po intensywnym tygodniu w Zakopanem przyszedł czas na bardziej kameralne klimaty Pienin. Sromowce Duże, znane z urokliwych widoków i spływu Dunajcem, to miejsce, gdzie można odpocząć od zgiełku. Trasa wiodła przez kręte drogi wśród wzgórz, co pozwoliło sprawdzić właściwości jezdne ZR-V. Układ kierowniczy jest precyzyjny, a zawieszenie dobrze radzi sobie z nierównościami.

Spokojna jazda po malowniczych trasach, przy akompaniamencie cicho pracującego napędu hybrydowego, była prawdziwą przyjemnością. Spalanie w trybie mieszanym oscylowało wokół 5,5-6 l/100 km, co jak na auto tej klasy jest bardzo dobrym wynikiem.

Podsumowanie – idealny kompan na każdą trasę

Honda ZR-V to samochód, który sprawdzi się zarówno w miejskim ruchu, jak i na dłuższych trasach. Jest komfortowy, oszczędny, a jednocześnie dynamiczny, gdy tego potrzeba. To nowoczesny crossover, który wpisuje się w potrzeby współczesnych kierowców – tych ceniących technologię, bezpieczeństwo i styl. Gdyby był człowiekiem, byłby osobą, z którą chcesz spędzić długą podróż – niezawodną, inteligentną i zawsze gotową na przygodę.

Dane techniczne:

Długość 4568 mm

Szerokość 1840 mm

Rozstaw osi 2657 mm

Rozstaw kół - przód 1590 mm

Rozstaw kół - tył 1605 mm

Prześwit 190 mm

Maksymalna pojemność bagażnika (siedzenia złożone) 1322 l

Minimalna pojemność bagażnika (siedzenia rozłożone) 390 l

Pojemność skokowa 1993 cm³

Typ silnika hybrydowy

Moc silnika 184 KM (135 kW) przy 5000 obr/min

Maksymalny moment obrotowy 315 Nm przy 0-2000 obr/min

Moc silnika (spalinowy) 141 KM (104 kW) przy 6000 obr/min

Maksymalny moment obrotowy (spalinowy) 182 Nm przy 4500 obr/min

Moc silnika (elektryczny) 184 KM (135 kW) przy 5000 obr/min

Maksymalny moment obrotowy (elektryczny) 315 Nm przy 0-2000 obr/min

 

Autor: Robert Gołaszewski