Przejdź do treści
Aktualności
Lifestyle

Współczesne zagrożenia dla naszego zdrowia

Z badań przeprowadzonych na potrzeby Mental Health Foundation wynika, że 1 na 6 pracowników potrzebuje wsparcia psychicznego w trakcie pandemii, 70% z nich ma problemy z koncentracją, z uwagi na pandemię odczuwa lęk i stres związany ze zmianami, niepewnością, obawą o zdrowie. Tempo życia, narażenie na stres, brak dbałości o swoje potrzeby, o równowagę w życiu mogą w konsekwencji doprowadzić do wielu problemów. Wśród wielu współczesnych zagrożeń obok depresji obserwujemy  m.in. wypalenie zawodowe czy pracoholizm.

WYPALENIE ZAWODOWE

Wypalenie zawodowe wiąże się z sytuacją kiedy praca przestaje sprawiać nam satysfakcję, nie mamy perspektywy rozwoju, towarzyszy nam długotrwały stres, przewlekłe zmęczenie, z którymi nie do końca sobie radzimy. Często dotyka osoby, które w pracy zawodowej mają intensywny kontakt z innymi ludźmi, osoby, które cechują się dużym zaangażowaniem i zainteresowaniem sprawami związanymi z obszarem, w którym funkcjonują i podejmują działania związane z nim.

 

Wypalenie zawodowe to zespół objawów pojawiających się najczęściej u osób wykonujących zawody, w których bliski, pełen zaangażowania kontakt interpersonalny i cechy osobowości profesjonalisty, stanowią podstawowe instrumenty czynności zawodowych, decydujące o poziomie wykonywania zawodu, o sukcesach i niepowodzeniach zawodowych… prof. Helena Sęk

Według Christiny Maslach zaś wypalenie zawodowe to syndrom, na który składają się: wyczerpanie emocjonalne, depersonalizacja i obniżenie oceny własnych dokonań zawodowych. Syndrom charakterystyczny dla osób balansujących na granicy swojej wydolności, osób, które na skutek kontaktów z innymi doświadczają poczucia przeciążenia emocjonalnego oraz znacznego zużycia zasobów energetycznych, u których nastąpił spadek poczucia swoich kompetencji oraz brak wiary w możliwości odnoszenia sukcesów w pracy z innymi ludźmi. Co wiąże się również z zaniżoną samooceną.

Światowa Organizacja Zdrowia WHO uznała rosnącą skalę problemu jakim jest wypalenie zawodowe, nadając mu kod w Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób ICD-11. Charakteryzują go trzy wymiary: uczucie braku energii lub wyczerpania, mentalne odcięcie od pracy/cyniczne nastawienie do pracy, zredukowana efektywność zawodowa. Od stycznia 2022 roku lekarze będą mogli diagnozować wypalenie zawodowe i wystawiać zwolnienia lekarskie z tego tytułu.

Przyczynami wypalenia zawodowego są m.in.:

  • stagnacja, brak perspektywy rozwoju
  • niskie wynagrodzenie
  • nadmiar obowiązków
  • wyczerpanie
  • przewlekły stres zawodowy
  • obniżone poczucie własnej wartości
  • zaangażowanie emocjonalne w pracę zawodową

Symptomy wypalenia zawodowego:

  • chroniczne zmęczenie, przepracowanie
  • poczucie obniżenia energii, wyczerpanie
  • problemy ze snem
  • problemy z koncentracją
  • wahania nastroju
  • poczucie bezradności, bezsensowności
  • towarzyszące emocje o nasyceniu negatywnym
  • zwiększenie dystansu, cynizm w pracy
  • choroby psychosomatyczne
  • większa skłonność do używek
  • brak motywacji
  • utrata wiary we własne możliwości
  • unikanie kontaktu z innymi
  • zmniejszenie efektywności

Wyróżniono 12 stadiów wypalenia zawodowego (H.J. Freudenberger):

  1. Przymus ciągłego udowadniania własnej wartości.
  2. Wzrost zaangażowania w pracę.
  3. Zaniedbywanie własnych potrzeb.
  4. Zaburzona proporcja między potrzebami wewnętrznymi a zewnętrznymi wymogami.
  5. Przewartościowanie.
  6. Mechanizm wyparcia w konfrontacji z pojawiającymi się problemami.
  7. Wycofanie się, nabieranie wrogości do społeczeństwa.
  8. Znaczące zmiany w zachowaniu, izolowanie się.
  9. Utrata uczucia, że ma się własną osobowość.
  10. Wewnętrzna pustka, ataki paniki i fobii.
  11. Depresja, rozpacz, wyczerpanie, obniżenie nastroju.
  12. Wypalenie pełnoobjawowe. Na pierwszy plan wysuwa się przede wszystkim wyczerpanie psychiczne, fizyczne, emocjonalne.

PRACOHOLIZM

Pracoholizm to zaburzenie równowagi między pracą a innymi sferami życia, to rodzaj uzależnienia objawiającego się wewnętrzną potrzebą ciągłego, obsesyjnego wykonywania pracy kosztem innych czynności, brak dbałości o swoje potrzeby, zaniedbywanie relacji... To utrata kontroli nad własnym zachowaniem.

 Stale rosnąca skala problemu jakim jest pracoholizm sprawiła, że został ujęty w klasyfikacji zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania ICD10.

Skutkami pracoholizmu są m.in.:

- ciągłe napięcie

- chroniczne zmęczenie na skutek zaniedbania snu, odpoczynku, regularnych posiłków

- zanik zainteresowań, pasji, czasu spędzanego na przyjemnościach

- konflikty z bliskimi (z uwagi na brak postrzegania pracoholizmu jako problemu, uczucie, że bliscy ich nie rozumieją, przesadzają, wyolbrzymiają)

- pogorszenie stanu zdrowia fizycznego i psychicznego

Charakterystyczne dla wstępnej fazy pracoholizmu jest:

- ciągłe myślenie o pracy

- pogorszenie relacji z innymi (zwiększona drażliwość, zaniedbywanie)

- lęk

- bóle somatyczne (np. ból głowy, brzucha, stawów)

- brak czasu na życie osobiste, rodzinne, pasje, odpoczynek

Pojawiające się wyrzuty sumienia wobec bliskich często tłumaczone są poczuciem obowiązku.

W fazie krytycznej nasilają się trudności w relacjach z bliskimi, nasilają się także objawy somatyczne. Mogą wystąpić:

- zawał

- choroby serca

- problemy z koncentracją, ze snem

- stany lękowe

- zachowania agresywne

- obniżone samopoczucie

- niechęć i negatywne nastawienie wobec innych

- brak umiejętności współpracy z innymi

 

W fazie chronicznej charakterystyczna jest mała ilość snu, spożywanie małej ilości pokarmów (nieregularnie) to prowadzi do wyczerpania fizycznego i psychicznego.

 

W skrajnych przypadkach pracoholizm i jego konsekwencje mogą doprowadzić do śmierci.

W Japonii w latach 70 XX wieku wprowadzono termin "karoshi" - który oznacza nagłą śmierć w wyniku przepracowania i stresu. Szacuje się, że około 10 tysięcy Japończyków umiera rocznie na skutek przepracowania.

Liczne badania naukowe pokazują negatywny wpływ uzależnienia od pracy na jej wydajność. Pracoholizm pozytywnie koreluje zaś z depresją. Wg danych dwa razy częściej diagnozuje się depresję u osób uzależnionych od pracy niż u nieuzależnionych.

DEPRESJA

Zgodnie z przewidywaniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) do roku 2040, najczęściej pojawiającą się chorobą cywilizacyjną będzie depresja spowodowana szybkim tempem życia, natłokiem informacji, przewlekłym narażeniem na stres, narastającymi problemami oraz powszechnym dostępem do treści szkodliwych…

Z badań przeprowadzonych na potrzeby Mental Health Foundation wynika, że 1 na 6 pracowników potrzebuje wsparcia psychicznego w trakcie pandemii, 70% z nich ma problemy z koncentracją, z uwagi na pandemię odczuwa lęk i stres związany ze zmianami, niepewnością, obawą o zdrowie.

Obecnie na całym świecie na depresję cierpi ok. 322 mln ludzi. Obok depresji coraz częściej pojawiają się inne problemy natury psychologicznej i psychicznej.

Szacuje się, że na zaburzenia psychiczne cierpi około 8 mln dorosłych Polaków. Doświadczenia z ostatniego półtora roku związane z pandemią - przejściem na tryb pracy i nauki zdalnej, stres i towarzyszące nam inne uczucia i emocje takie jak: bezsilność, strach, złość, bezradność itd. sprawiły, że gabinety psychologiczne pękają w szwach. Jednak nie każdy szuka profesjonalnego wsparcia…

Specjaliści biją na alarm - zacznijmy dbać o siebie. Zarówno profilaktyka zdrowia fizycznego jak i psychicznego powinna stanowić ważny element naszej codzienności. Zwolnijmy, włączmy refleksje, (psycho)edukujmy się.

  • Bądźmy uważni na swoje potrzeby i emocje. Wielu z nas pojawiające się emocje i uczucia wrzuca "do plecaka" zamiast się nimi zaopiekować. Po czasie okazuje się, że nie jesteśmy w stanie go unieść. Zastanówmy się jaka emocja nam towarzyszy, co ją wywołało i jak sobie możemy z nią poradzić. Ostatnie 1,5 roku sprawiło, że każdy z nas w mniejszym bądź większym stopniu odczuł skutki pandemii. Niepewność, obawa o zdrowie swoje i najbliższych, o przyszłość, pracę spowodowały, że ponieśliśmy koszty zarówno fizyczne jak i psychiczne.

 

  • Zadbajmy o dobry, regularny sen. Ponad 50% Polaków doświadcza okresowych zaburzeń snu, polegających m.in. na trudności z zasypianiem czy wybudzaniem się w nocy. Na nasz sen wpływ ma styl życia jaki prowadzimy. Warto zatem zadbać o aktywność fizyczną w ciągu dnia, przynajmniej 10-15 minut na świeżym powietrzu, lekki posiłek przed snem (2-3 godziny), ograniczenie bodźców, na 1-2 godziny przed położeniem się odłożenie telefonu komórkowego i pilota do telewizora, przewietrzenie sypialni, wprowadzenie regularnej pory snu. W planie dnia  dobrze znaleźć przestrzeń na czas tylko dla siebie i wypełnić ją robiąc coś przyjemnego i beztroskiego.

 

  • Wyznaczmy granice dla każdego z obszarów swojego życia (zawodowego, osobistego, rodzinnego...), które rozmyły się na skutek pracy z domu i zdalnego nauczania naszych dzieci. Zaplanujmy pracę od-do, a potem skupmy się na życiu rodzinnym, obowiązkach domowych, znajdując w palnie dnia/tygodnia przestrzeń tylko dla siebie. Jeżeli swoje potrzeby odkładamy na koniec listy i ciągle brakuje nam czasu, wpiszmy czas dla siebie do kalendarza obok innych ważnych zadań albo zacznijmy dzień od tego. To, w jaki sposób spostrzegamy dbanie o siebie, swoje potrzeby, odpoczynek, relaks mówi wiele o relacji z samym sobą i o tym, jak ważni jesteśmy dla siebie.
  • Dajmy sobie przyzwolenie na odrobinę lenistwa, nie ma w nim nic złego, o ile zachowujemy zdrowe proporcje.
  • Zadbajmy o relaks na poziomie umysłu i ciała poprzez:

Aktywność ruchową, która jest jedną z możliwości skutecznego radzenia sobie ze stresem. Wpływa na zmniejszenie napięcia w ciele, uspokaja, dotlenia mózg, pomaga rozładować negatywne emocje, polepsza wydajność umysłową. Jest też doskonałą formą profilaktyki zdrowia psychicznego, ponieważ podczas treningu wydzielana jest serotonina (potocznie – hormon szczęścia), która poprawia humor, dodaje energii i sprawia, że towarzyszy nam poczucie szczęścia

Kontakt z naturą - badanie przeprowadzone w 2017 roku przez naukowców z Harvard T.H. Chan School of Public Health oraz Brigham i Women’s Hospital w Bostonie wykazało, że mieszkanie w pobliżu terenów zielonych wydłuża życie oraz wpływa na poprawę zdrowia psychicznego. Zaś

naukowcy z Uniwersytetu Stanford odkryli, że przebywanie (najlepiej w ruchu) pośród zieleni przez 90 minut uwalnia od negatywnych myśli. Drzewa wpływają na nasz system nerwowy relaksacyjnie. Podczas spokojnego marszu poziom kortyzolu i ciśnienia krwi obniża się, a regularne spacerowanie chroni układ krwionośny i może zapobiec zawałowi serca.

Kontakt ze zwierzętami - kontakt fizyczny ze zwierzętami może przynosić nam dużą ulgę emocjonalną. Przytulanie i głaskanie psa, zabawa z nim, a nawet samo obserwowanie pomaga pozbyć się napięcia, wycisza i odstresowuje nas, powoduje obniżenie kortyzolu - hormonu stresu.

  • Badajmy się, kiedy coś nas niepokoi skonsultujmy to z lekarzem.
  • Korzystajmy ze wsparcia zarówno rodziny, przyjaciół, jak i psychologa, psychoterapeuty, interwenta kryzysowego.
  • Bądźmy dla siebie WAŻNI.

 

Marta Drinčić - psycholog ze specjalnością psychologia zmiany, interwent kryzysowy, specjalista ds. zarządzania zasobami ludzkimi, trenerka rozwoju osobistego i zawodowego, prelegentka TEDx SGH 2019, ekspertka w audycjach radiowych i programach telewizyjnych, autorka artykułów na temat roli psychologii w biznesie, organizatorka akcji społecznej „Sama definiuję swój Sukces” i projektu Projektantki Sukcesu, założycielka firmy Psychology & Business.

a

Fot. Marta Ciszkowska 

Najnowsze wydanie